Cześć wszystkim ; )
Jej, ostatni raz tu byłam miesiąc temu, masakra. Czerwiec był chyba najbardziej męczącym miesiącem w całym roku szkolnym. Zamiast wszystko uzupełniać i poprawiać na bieżąco to jak zwykle zostawiłam wszystko to na koniec i myślałam, że się nie wyrobię. Cały ten miesiąc poświęciłam na naukę, nic innego nie robiłam, ale dostałam to czego chciałam i to jest najważniejsze. W przyszłym roku myślę, że w końcu wezmę się za siebie z tą nauką na bieżąco, a nie tak jak to teraz było. Jeszcze pisałam w tym miesiącu dwie części egzaminu zawodowego. W części teoretycznej nie pamiętam jakie zaznaczyłam dwie odpowiedzi, a to od nich zależy czy tą część zdałam, niby 40 pytań na 60min., ale czasu mi zabrakło. W części praktycznej było zbyt łatwo jak dla mnie, w ciągu 1,5h zrobiłam wszystko to co miałam zrobić w ciągu 3h, ale myślę, że tu mi się udało. Wyniki dopiero 29 sierpnia, ta niepewność może wykończyć. Najbardziej mnie ciekawi kiedy moja kochana klasa podzielona na dwie grupy turystów i ekonomistów zacznie się dogadywać. Znamy się już dwa lata, a jesteśmy dla siebie totalnymi wrogami, a przed nami jeszcze kolejne dwa lata ze sobą. Prędzej się pozabijamy niż dogadamy w jakiejkolwiek sprawie, ehh...smutne to trochę, no ale co zrobić. Jakie macie plany na wakacje.? Ja jak na razie mam w planach zdać prawo jazdy, pójść do pracy, zrobić genialną 18 i pojechać nad morze i do Niemiec. A tak wgl to życzę wszystkim udanych wakacji !!!